Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Pracuję w sierocińcu od 15 lat. Nowy Rok dla mieszkających tu dzieci jest najbardziej pożądanym świętem. Jednocześnie najsmutniejszy. Bez względu na to, jak bardzo staramy się, aby było to zabawne, bijący zegar mija dzieci. Osobom starszym urządzamy słodki stół pod warunkiem, że sami go posprzątają. Jeśli przyjdą wolontariusze, można zwiększyć liczbę dzieci. Ale to nie to.

Wiemy, że za każdym razem wszystkie dzieci myślą o jednej rzeczy: znaleźć rodziców, którzy chcieliby je stąd zabrać. Im są starsze, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że tak się stanie.

Pewnego dnia 31 grudnia do naszego sierocińca przyjechał samochód z firmy transportowej. Wyładowali mnóstwo pudeł zawierających nowe telewizory, laptopy i inny sprzęt. Oddzielna czerwona satynowa torba była z prezentami. Mieli ciekawe inskrypcje, które pozwalały określić, komu należy przekazać prezent. Na przykład dla najbardziej ekonomicznej dziewczyny lub dla najbardziej wysportowanego chłopca. Prezenty były łatwo rozdawane ich właścicielom, co poprawiało nastrój dzieci na ich oczach.

Dotarliśmy do prezentu, w którym wskazano „dla najmniejszych”. I wszyscy zaczęli zadawać pytania: czy to wiek? według wzrostu? dla chłopca? czy dla dziewczynki?

Żaden dorosły nie mógł odpowiedzieć. Nagle podszedł do mnie Iljusza. Mądry chłopiec 4 lata. Powiedział:

- ZojaPietrowna! Wiem dla kogo jest ten prezent. To dla dziecka, którego jeszcze nie ma wśród nas. Ten, kto pierwszy pojawi się w Nowym Roku w naszym domu, powinien go otrzymać. Będzie najmniejszy z nas. W tym sensie, że najmniej będą wiedzieć o życiu w sierocińcu.

Wszyscy pokochali ten pomysł.

Później okazało się, że nasz były absolwent zorganizował dla chłopaków ten luksusowy prezent noworoczny i święto. Opanował programowanie i wyjechał do pracy w Europie. Kiedyś Aleksiej, jak nazywano tego absolwenta, był najmniejszy ze wszystkich facetów. Przez długi czas martwił się o wzrost i wagę. Zapewniałem go i zawsze mówiłem: wielkie talenty zawsze wyrastają z małych dzieci!

Pomóż w opracowaniu witryny, udostępniając artykuł znajomym!

Kategoria: